á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Kiedy dziewczyna z nizin społecznych trafia między grupę osób z najbogatszych rodzin krain sprzymierzonych. Można sobie tylko wyobrażać jak okropne może być to doświadczenie. Sonea przekonała się na własnej skórze jak bogate rody potrafią być okrutne dla kogoś, (...) kogo uważają za „nic”.
Jakby tego było mało Wielki mistrz Akkarin dowiaduje się, co Sonea widziała. Postanawia przejąć nad nią opiekę.
Trudi Canavan za pomocą Nowicjuszki rozwija swoją historię. Zostaje wyjaśnione nam wiele zagwozdek z poprzedniej część. Wraz z nimi jednak pojawiają się kolejne, które razem z bohaterami możemy odkrywać.
Akcja staję się coraz bardziej intrygująca. Ciągle trzyma nas w napięciu. Ani przez chwilę autorka nie daje nam odetchnąć od wrażeń. Z każdym kolejnym krokiem przywiązujemy się coraz to mocniej do naszych bohaterów.
Również tym razem książkę rozpoczynają dwie mapy. Pierwsza przedstawia nam plan Gildii magów. Druga ziemie Kyralii. Trzecia rozkład miasta Imardin.
Poprzednim razem nie wspomniałam ani słowem o dedykacjach, które na kartkach książki składa autorka. Wielka szkoda i jeszcze większy mój błąd. Ponieważ wszystkie dedykacje są napisane wspaniały sposób. Autorka dziękuje w nich swoim bliskim za rady, jakie otrzymała. Rady te są tak bardzo życiowe i przydatne, że każdy z nas powinien poświęcić im chwilkę.
W poprzedniej część nie wspomniałam również o dołączonym słowniczku z tyłu książki. Zawiera on wiele wyjaśnień dla czytelnika. Tak jakby, chociaż imiona złodziei. Jest on niezwykle pomocny dla każdego z czytelników.
Nowicjuszka jest wspaniałą kontynuacją trylogii. Osobiście pochłonęłam ją w ciągu dwóch dni. Nie potrafiłam się oderwać ani na chwilę. Historia jest bardzo wciągająca. Jeśli poszukujesz książki, która pozostawi po sobie „kaca” zachęcam do sięgnięcia po kontynuację Gildii.
Pozdrawiam, A.